czwartek, 14 lipca 2011

Słońce zaświeciło nad Lublinianką - relacje z konferencji prasowej

Słońce zaświeciło nad Lublinianką - relacje z konferencji prasowej

Po latach problemów finansowych i organizacyjnych Lublinianka Lublin wychodzi na prostą. Lubelski klub połączył się z Wieniawą Lublin. Do rozgrywek IV ligi przystąpi jako Lublinianka – Wieniawa.

Za nami konferencja prasowa w Ratuszu. Radny miasta Lublin Marcin Nowak, oraz prezes Lublinianki–Wieniawy Krzysztof Gil przedstawili dzisiaj koncepcję funkcjonowania nowego klubu.

– Kilka, kilkanaście dni temu doszło do połączenia dwóch klubów: klubu Wieniawa, a także klubu Lublinianka w wyniku, którego powstała spółka z.o.o. Lublinianka – Wieniawa. Drużyna została zgłoszona do rozgrywek ligowych, wystąpi w czwartej lidze – zabrał głos radny Nowak. - [...]  W jej skład wejdą zawodnicy Lublinianki i Wieniawy. Trenerem jest Marek Sadowski, znana postać lubelskiego sportu, lubelskiego futbolu. [...]Ogromna dziewięćdziesięcioletnia tradycja Lublinianki  nie została zmarnowana. Słońce zaświeciło dzisiaj pełną gamą barw nad Lublinem, a nad Lublinianką szczególnie.

Idea ratowania klubu

Prezes nowego klubu  Krzysztof Gil przedstawił kulisy połączenia się Lublinianki z Wieniawą.

- Fuzja w sensie prawnym nie była możliwa. Zarząd klubu Lublinianki praktycznie nie istniał. Na samym początku był pomysł, aby z kimś takim rozmawiać. Po naszych próbach skontaktowania się z kimś z udziałowców, z zarządu, które zakończyły się fiaskiem doszliśmy do wniosku, że naszym jedynym partnerem w rozmowach będzie stowarzyszenie kibiców Lublinianki „Niezłomni”, oraz sami zawodnicy. Skład wzięła się idea ratowania Lublinianki?

Historia klubu Wieniawy Lublin zaczyna się od roku 2000, od momentu kiedy grupy młodzieżowe KS Lublinianka odłączyły się za wolą rodziców (piłkarzy) na skutek braku możliwości porozumienia z ówczesnym zarządem klubu, który miał inną politykę funkcjonowania i  nie chciał zajmować się dalej szkoleniem młodzieży. Z inicjatywy rodziców oraz trenerów powstał klub piłkarski Wieniawa – Lublinianka, który przejął szkolenie młodzieży. Po pewnym czasie drogi rozeszły się i klub Lublinianka – Wieniawa zaczął działać na własny rachunek – mówił prezes Gil, który był wcześniej prezesem Wieniawy Lublin.

Przed rokiem zespołów seniorów Wieniawy awansował do IV ligi. Na tym samym szczeblu grała Lublinianka Lublin. Jej sytuacja finansowa była opłakana. Istniało ryzyko, że zespół nie będzie w stanie przystąpić do rundy wiosennej. Pojawił się na pomysł na uratowanie Lublinianki .

- W styczniu/lutym rozpoczęliśmy rozmowy. Miały charakter badawczy. W efekcie ich finalizacji klub Wieniawa powróciła do klubu Lublinianka. Drużyna, która powstała będzie kontynuatorem tradycji Lublinianki, będzie używała jej barw, oraz godła. Tak ustaliliśmy ze stowarzyszeniem kibiców oraz z piłkarzami. 7  lipca otrzymaliśmy odpowiedź ze strony PZPN, że taka forma prawna jaką wybraliśmy sobie i uznaliśmy, że dla nas przedsiębiorców jest dopuszczona i PZPN dał nam w tym momencie zielone światło. Na dzień dzisiejszy gotowa jest już umowa spółki, wybrana jest rada nadzorcza i zarząd, jesteśmy gotowi do podpisania aktu notarialnego – wyjaśniał prezes Krzysztof Gil.

Struktura i funkcjonowanie -  Lublinianki-Wieniawy

- Do rozgrywek piłkarskich zgłosiliśmy trzy drużyny. W czwartej lidze zespół seniorów pod nazwą Lublinianka – Wieniawa. Do pierwszej ligi wojewódzkiej juniorów starszych i młodszych -  dwie drużyny pod nazwą Lublinianka składające się z zawodników obydwu klubów.

Nowy klub mecze będzie rozgrywał na stadionie przy Leszczyńskiego w Lublinie, na tym samym obiekcie, na którym dotychczas grały obydwa zespoły. Z klubu odszedł dotychczasowy trener Lublinianki Zbigniew Grzesiak. Lubliniankę–Wieniawę poprowadzi  Marek Sadowski. - Kierownikiem drużyny został Waldemar Wójcik, trenerem drużyny juniorów starszych będzie Wojciech Dąbała, trenerem drużyny juniorów młodszych  Marcin Zakrzewski. W tej chwili w zespole seniorów uczestniczy ok. 30 zawodników. W juniorach starszych będzie ok. 25 – 30 zawodników, w juniorach młodszych ok. dwudziestu paru. Jutro zgłosimy drużynę chłopców rocznika 2000 – 2001 - 2002 pod nazwą Lublinianka-Wieniawy do lubelskiej ligi młodzików – dodał prezes Lublinianki–Wieniawy.

Klub ma zapewnione solidne podstawy finansowe. Do spółki z.o.o.  weszli lubelscy przedsiębiorcy. Zebrane fundusze zapewniają funkcjonowanie w czwartej, a nawet w trzeciej lidze. Idea  Lublinianki-Wieniawy jest prosta. Klub obok wsparcia sam będzie generował środki, a jego kadra ma się opierać na wychowankach.

-  Chcemy zrobić wszystko aby na bazie działalności gospodarczej, oraz środków ze sponsoringu krok po kroku uzyskiwać coraz wyższy poziom sportowy. Polityka klubu będzie taka że będziemy się opierać wyłącznie na własnych wychowankach, ewentualnie na wychowankach innych klubów lubelskich i okolicznych, które zajmują się szkoleniem młodzieży. Młodzież nie ma gdzie kontynuować przygody z piłką, zespoły z wyższych lig szukają zawodników z zewnątrz. Udziałowcy deklarują, że będą finansować klub, ale ma to być klub lubelski –  mówił Krzysztof Gil.

Stadion, kibice i cele na najbliższy sezon

Stadion przy ulicy Leszczyńskiego przypomina gruzowisko, od lat nie było na nim remontów. Klub ma pomysł na jego modernizację. Na początek wystarczyłoby aby miał pojemność na tysiąc, lub półtora tysiąca miejsc. Obok wsparcia ze strony miasta środki Lubliniaka-Wieniawa będzie się starać aby środki uzyskać za pośrednictwem PZPN od UEFA.

Kibiców interesują ceny biletów. Dotychczas wejście na mecze Lublinianki i Wieniawy były bezpłatne. Od nowego sezonu zostanie wprowadzona symboliczna opłata – ok. 3 złote. Panie mają zagwarantowane wejście darmowe. Klub stawia sobie ambitny cel – walkę o trzecią ligę. Jego realizacja będzie uzależniona od tego jak ukształtuje się kadra. Kilku czołowych zawodników Lublinianki dostało propozycje z innych klubów. Do połowy przyszłego zawodnika powinno się wyjaśnić ilu z nich pozostanie. Prezes Gil zapewnia, że nie będzie dodatkowych transferów.

Grzegorz Chmielewski - lipiec 2010